Postanowiłam że wrzucę Wam zdjęcia różności z zacisza.
Jestem tak zapracowana, że fotki pstrykam telefonem i "siu" na facebooka...
nikon leży gdzieś już nieużywany, bo nawet brak czasu na obróbkę :) Ale jakość telefonu też nie jest najgorsza :) w tygodniu znajdę trochę ostatnich promyków i uchwycę w ładnym świetle cudaki z zacisza!